Rok 2025 przynosi kolejną odsłonę rewolucji na rynku smartfonów – Samsung Galaxy Z Fold7. Seria Fold niezmiennie wyznacza standardy. Co tym razem przygotował koreański gigant, by utrzymać swoją pozycję lidera w segmencie premium?
Design i Wyświetlacz: Udoskonalenia tam, gdzie ich potrzeba
Od pierwszych doniesień jasno wynikało, że Samsung skupił się na dopracowaniu formy. Chociaż Z Fold7 zachowuje swoją charakterystyczną „książkową” konstrukcję, to kluczowe są detale. Plotki wskazują na jeszcze bardziej wytrzymałe i mniej widoczne zagięcie ekranu wewnętrznego, co od lat jest bolączką składanych smartfonów. Samsung prawdopodobnie zastosował nową generację swojego zawiasu, który ma być nie tylko trwalszy, ale także pozwalać na bardziej płaskie złożenie urządzenia, eliminując lukę między dwiema połówkami ekranu.
Wyświetlacze, zarówno wewnętrzny (główny), jak i zewnętrzny, najprawdopodobniej doczekały się ulepszeń w zakresie jasności i energooszczędności. Oczekuje się, że będą to panele Dynamic AMOLED 2X z adaptacyjnym odświeżaniem do 120 Hz, zapewniające jeszcze płynniejsze wrażenia wizualne i doskonałe odwzorowanie kolorów. Ramki ekranów mogą być cieńsze, a kamera pod wyświetlaczem (UDC) na ekranie głównym – jeszcze lepiej ukryta.

Wydajność: Snapdragon 8 Gen 4 i nowe możliwości AI
Pod maską Z Fold7 znajdzie się najprawdopodobniej najnowszy i najpotężniejszy układ firmy Qualcomm, czyli Snapdragon 8 Gen 4. Ten procesor, optymalizowany pod kątem sztucznej inteligencji, zapewni niezrównaną wydajność w najbardziej wymagających aplikacjach, grach i wielozadaniowości – kluczowej dla urządzenia o tak dużej powierzchni roboczej. Spodziewamy się również znacznych ulepszeń w obsłudze funkcji Galaxy AI, które debiutowały w serii S24, oferując jeszcze bardziej intuicyjne tłumaczenia na żywo, edycję zdjęć i inteligentne asystowanie.
Bateria z pewnością zostanie zoptymalizowana pod kątem efektywności energetycznej nowego procesora, choć o znaczącym zwiększeniu pojemności na razie niewiele wiadomo. Z pewnością nie zabraknie szybkiego ładowania przewodowego i bezprzewodowego.

Aparat: Ewolucja w stronę wszechstronności
Choć seria Fold nigdy nie była na pierwszym miejscu pod względem fotografii (ten segment dominuje seria Ultra), Z Fold7 ma przynieść znaczące ulepszenia. Możemy spodziewać się udoskonalonego głównego sensora, a także usprawnień w zakresie teleobiektywu i obiektywu ultraszerokokątnego. Prawdopodobnie Samsung zastosuje technologie znane z Galaxy S25, zapewniając lepszą jakość zdjęć w trudnych warunkach oświetleniowych i bardziej zaawansowane funkcje wideo. Integracja z Galaxy AI z pewnością wzbogaci możliwości postprodukcji i edycji.

Oprogramowanie i Innowacje: Większe możliwości produktywności
Samsung, współpracując z Google, stale optymalizuje Androida pod kątem składanych urządzeń. W Z Fold7 możemy oczekiwać jeszcze lepszego wykorzystania dużego ekranu wewnętrznego w trybie wielozadaniowości, nowych gestów i funkcji „drag-and-drop”, które ułatwią pracę z dwoma lub więcej aplikacjami jednocześnie. Wzajemna integracja z akcesoriami takimi jak rysik S Pen również zostanie z pewnością poprawiona.

Podsumowanie: Czy Z Fold7 to game-changer?
Samsung Galaxy Z Fold7 to ewolucja, a nie rewolucja. Samsung stawia na dopracowanie istniejących rozwiązań, skupiając się na usunięciu bolączek poprzednich generacji (zagięcie ekranu, wytrzymałość) i zwiększeniu wydajności. W segmencie składanych smartfonów to nadal będzie jeden z najbardziej kompletnych i innowacyjnych produktów na rynku. Choć cena z pewnością pozostanie w segmencie premium (około 8000-9000 zł i więcej), to dla tych, którzy szukają połączenia smartfona i tabletu w jednym urządzeniu, Z Fold7 może okazać się idealnym wyborem.

Foto. Samsung